Jak przygotować święto szkoły

Projekt edukacyjny uczniów klasy III C (2014/2015).
Tekst: Magdalena Stefańska. Montaż: Michał Kizielewicz.



10-lecie nadania imienia szkole – część artystyczna ( po wyprowadzeniu pocztu sztandarowego)
IWO I JUSTYNA - ZAPOWIEDŹ:
Zapraszamy na program artystyczny przygotowany na tę szczególną uroczystość.
CZĘŚĆ I – I TAK BYĆ MOGŁO…
PŁYTA  S./G.G.GORCZYCKI – ILLUXIT SOL – 2 X 0,40 – CZĘŚĆ INSTRUMENTALNA/
Teatrzyk Zielona Gęś


ma zaszczyt przedstawić
dramat historyczny pod tytułem:

"Destrukcyjny wpływ kobiet a ambicje mężczyzn, 


czyli

"I tak być mogło?" (w wersji minimalnie zmienionej)”
Miejsce akcji: Pałac Królewski w Wilanowie,
Czas akcji: Rok a jednak 1683


Osoby dramatu:
Królowa Marysieńka, Król Jan III Sobieski, Kanclerz Gżegżółka, Dworzanin I,  II i III

Dworzanin pierwszy:
/do drugiego/
Pan będzie łaskaw.
Drugi :
/do trzeciego/
Nie, pan będzie łaskaw.
Trzeci:
/do pierwszego/
Nie, pan będzie łaskaw.
/w końcu przepychają się wszyscy/
/PACHELBEL – CANON IN D – W TLE DO 2:25/

Sobieski i  Marysieńka
Toną w miłosnym pitigrilli, że użyjemy terminologii naszego znakomitego kolegi prof. Wiecha 

Sobieski
/wzdycha/
Ach!
Marysieńka
/wzdycha/
Och!
Sobieski
/wzdycha/
Och!
Marysieńka
/wzdycha/
Ach!

Dworzanin I
Królu, donieśli Włosi,
że się na coś zanosi.
/przeprasza, odchodzi/ 
Marysieńka
/mdleje/
Mdleję!
Sobieski
/cuci/
Cucę!

Dworzanin II
/podchodząc bliżej/
Zanosi się wyraźnie. 

Sobieski
/tonąc jak wyżej/
 Precz z moich oczu, błaźnie! 

Dworzanin III
/prężąc się przed królem/

Melduję, że z sułtanem i świtą
Turcy na Wiedeń idą! 

Sobieski
/odprawia Dworzanina /
Świecisz dla mnie jak gwiazd siedem,
Marysieńko, cudo moje.
Cóż mi Turcy, cóż mi Wiedeń,
ja o ciebie tylko stoję.
/stoi tylko o Marysieńkę/ 
Stoję!

Kanclerz Gżegżółka
/zupełnie zaniepokojony/
 Ach, królu, straszna gaffa:
Wiedeń zajmuje Mustaffa. 

Sobieski 
/daje znaki, że kompletnie stracił kontakt z rzeczywistością/                   
/OTTOMAN – TURKISH MUSIC, DERYA TURKAN – NIKRIZ PESREV – DO 3.46/
 Tymczasem:
Hordy tureckie zalewają Europę.
Wszyscy tańczą marsze tureckie.
Popularne stają się siady po turecku.
Upowszechniają się łaźnie tureckie.
Powstają piekarnie tureckie.
W kawiarniach pije się kawę po turecku.
Jednocześnie pojawiają się masowo i na golasa tak zwani święci tureccy.
/PACHELBEL – CANON IN D – DO OK. 5.45/
Marysieńka
/kokietując króla/
Jachiczku, dziecię miłe,
Mężu i bohaterze,
Ty dzisiaj zasłużyłeś
Na moją miłość szczerze.
/rzuca się mu na szyję; tu następują obściskiwania/
Marysieńka
/patrząc na Janka/
Jak mi dobrze! Ciągle razem!
/płacze ze szczęścia/
Płaczę.
/KRZESIMIR DĘBSKI – POLONEZ HUSARII – CAŁY – WERSJA  DŁUŻSZA 10.57/
Sobieski
/nagle odpycha natrętną/
Nie, ja zgniję w tym wilanowskim więzieniu! Ja mam tego dosyć! Ja jestem stworzony do wielkich rzeczy! Ja czuję w sobie nieograniczone możliwości!
/do zgromadzonych/
Przysięgam na to słońce,
/wskazuje/
Ja tych Turków skończę.
/wyjeżdża wzburzony/
Dworzanin I
/na stronie/
Mój Boże, a już się wszystko tak ślicznie zapowiadało.
Dworzanin II
Nad problemów zawiłość,
Nad obłędy poetów.
Nad kobietę i miłość
Lepsza miłość konkretu.
Sobieski             
/do publiki, zwycięsko-męsko, z gestem/
Oto, co się nazywa, los kształtować świadomie.
/i znów wyjeżdża/
Dworzanin III i Kanclerz Gżegżółka razem
/patetycznie, wzniośle/
Gdy wieje wiatr historii.
Ludziom jak pięknym ptakom
Rosną skrzydła, natomiast
Trzęsą się portki pętakom.
Sobieski
Cóż, polski temperament.
/wszyscy kłaniają się i schodzą polonezem/
Sobieski wraca   Wyciszenie muzyki
Gdzie ci mężczyźni, prawdziwi tacy, orły, sokoły, herosy? Gdzie ci mężczyźni  na miarę czasów?                                             Bojownicy spraw ogromnych, owładnięci ideami o znaczeniu wiekopomnym i spojrzeniu, jak ze stali?  Gdzie umysły epokowe, protoplaści czynów większych, nieprzekupni, prości, zacni, wielkoduszni i szlachetni? Gdzie? No gdzie?
/na tle słów Sobieskiego wchodzi Daria Adamczewska; „Gdzie ci mężczyźni”/